środa, 24 października 2012

Ortografia na podwórku szkolnym

Poniżej opisana zabawa ortograficzna powstała spontanicznie, na prośbę moich uczniów.
Był piękny październikowy dzień. Świeciło słonko i było ciepło. Moi uczniowie z tęsknotą wyglądali przez okno i gdy miały zacząć się zajęcia kółka ortograficznego zaczęli prosić, abyśmy wyszli na podwórko. Początkowo nie chciałam się zgodzić, ale wpadł mi do głowy pomysł zabawy ortograficznej, w którą zabawiliśmy się na podwórku szkolnym.
Uczniowie dobrali się w pary. Każda para wzięła notes, długopis i słowniczek ortograficzny. Po wyjściu ze szkoły omówiłam zasady, według których przebiegała zabawa-konkursik. Uczniowie mieli w określonym czasie zapisać jak najwięcej wyrazów z trudnościami ortograficznymi, które będą nazwami przedmiotów znajdujących się na terenie podwórka szkolnego, wszystkiego co można zobaczyć po wyjściu z budynku. Ograniczyliśmy teren do ogrodzenia szkolnego. Co było widoczne poza ogodzeniem szkolnym, nie było brane pod uwagę. Uprzedziłam dzieci, że wszystkie wątpliwości ortograficzne muszą rozstrzygać korzystając ze słowniczka ortograficznego. Błędnie napisany wyraz nie będzie liczony. Nie zapisywaliśmy też nazw ubrań oraz osób znajdujących się na podwórku.
Dzieci z ochotą rozbiegły się po podwórku szkolnym.  Po około 20 minutach zabawy zaczęliśmy zliczać "zdobyte" wyrazy. Średnio znaleźli po około 23-25 wyrazów. Wygrały dziewczynki, które miały 35 wyrazów.
Oto przykłady kilku wyrazów zapisanych podczas zabawy:
schody, chodnik, chryzantemy, dach, wór, kłódka, furtka, kula, mrówka ...

Polecam zabawę do wykorzystania w szkole lub w domu. Ważnym elementem było nastawienie emocjonalne dzieci, które bardzo chciały wyjść na podwórko i trochę pobiegać. Chciałam zachęcić moich uczniów do korzystania ze słowniczka ortograficznego i to mi się udało. Nikt nie pytał się jak napisać dany wyraz, zaś zaobserwowałam, że wertowali słowniczki ortograficzne. Wyjście na zajęcia ortograficzne poza klasę szkolną i zabawa na podwórku, daje dzieciom odczucie, że ortografia nie jest "szkolną zmorą".     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz