wtorek, 30 października 2012

Dyktanda dla klasy 3

Dyktando 1
Andrzej i Jerzy to świetni kumple. Przyjaźnią się od dawna, choć są całkiem do siebie niepodobni. Jędrek jest szczupły, wysoki i strzyże się na jeża. Uwielbia sklejać modele helikopterów i samolotów. Jurek jest niskim grubaskiem i ma ciągle rozczochraną czuprynę. Jego hobby to fotografia. Chłopcy urządzili wspólną wystawę dla kolegów i koleżanek. Jurek sfotografował modele Jędrka i zrobił fotomontaż. Wszyscy mieli wrażenie, że to prawdziwe latające maszyny.
Żródło: Mirella Hess-Remuszko "Dyktanda dla klasy 3. Teksty do pisania ze słuchu lub z pamięci" WSiP

Dyktando 2
W przeddzień świętego Andrzeja urządziliśmy wieczór wróżb. Najpierw przez ucho dużego klucza wylewaliśmy do zimnej wody rozpuszczony wosk. Potem przyglądaliśmy się utworzonym figurkom. Ich kształty miały nam coś powiedzieć o naszej przyszłości. Gdybyśmy chcieli wierzyć w andrzejkowe wróżby, Jaś zostałby kominiarzem, a Zosia kucharką.
Żródło: Mirella Hess-Remuszko "Dyktanda dla klasy 3. Teksty do pisania ze słuchu lub z pamięci" WSiP

środa, 24 października 2012

Ortografia na podwórku szkolnym

Poniżej opisana zabawa ortograficzna powstała spontanicznie, na prośbę moich uczniów.
Był piękny październikowy dzień. Świeciło słonko i było ciepło. Moi uczniowie z tęsknotą wyglądali przez okno i gdy miały zacząć się zajęcia kółka ortograficznego zaczęli prosić, abyśmy wyszli na podwórko. Początkowo nie chciałam się zgodzić, ale wpadł mi do głowy pomysł zabawy ortograficznej, w którą zabawiliśmy się na podwórku szkolnym.

poniedziałek, 15 października 2012

Dyktanda dla klasy 3

Dyktando 1
W pewnym królestwie mieszkał smutny król. Dobra wróżka przepowiedziała mu wróżbę. Jego córka Róża miała być porwana. O ósmej godzinie ktoś zadął w róg. To wróg zbliżał się od północy do murów zamku. Wielka łódź o kruczym dziobie przycumowała do brzegu rzeki. 
 Żródło:Wiesława Zaręba "Dyktanda na cztery pory roku. Klasa 3"

Dyktando 2
Straszny to był naród, okrutny i dziki. Ich dowódca długą włócznią dał sygnał do ataku. Armatnia kula zafurkotała w powietrzu i zrobiła otwór w bramie zamku. Król i córka rzuci się do ucieczki na skróty wprost do lochów zamku,   a stamtąd tunelem, na południe do bezpiecznej kryjówki.   
Żródło:Wiesława Zaręba "Dyktanda na cztery pory roku. Klasa 3"